26.05.2018 Kontrmanifestacja przeciw tzw. marszowi równości
W sobotę 26 maja oficjalnie po raz czwarty, nieoficjalnie piąty przeszedł ulicami Gdańska tzw. marsz równości. Jak co roku członkowie pomorskiego oddziału stowarzyszenia Niklot, wzespół z trójmiejskimi środowiskami patriotycznymi, narodowymi oraz inicjatywą pro-life wzięli udział w kontrmanifestacji. Względem zeszłorocznych manifestacji można było zaobserwować wyraźny spadek liczebności i zainteresowania tematem, niestety po stronie tradycjonalistów frekwencja szczególnie nie dopisała. Około 50 kontrmanifestantów przez parę godzin na różny sposób wyrażało swój sprzeciw i brak akceptacji dla fali degeneracji jaka przelała się przez gdańskie ulice. Poza spisaniem parunastu kontrmanifestatnów i pewnych incydentów nie doszło do większych wydarzeń. Najbardziej dziwi duża liczba dzieci i młodzieży w marszu równości, postępująca ,,nowoczesna” indoktrynacja ideologiczna jak widać zbiera swoje żniwo. Po stronie tradycjonalistów też jednak pojawiły się młode twarze. Patrząc jednak na skalę marszu równości i udziału w nim władz miasta stawia pytanie czy nie wchodzimy już w moment gdy samo mówienie prawdy staje się radykalizmem.